Podatek katastralny. Na sam dźwięk tych słów właściciele nieruchomości dostają białej gorączki. Tymczasem w Irlandii podatek ten już od lipca będzie jednym z elementów uzdrawiania finansów kraju. Spyta ktoś: kogo to u nas w Polsce obchodzi? Pewnie niewielu. A powinno, bo rozwiązania przyjęte przez Irlandczyków mogą być w niedalekiej przyszłości wzorem dla naszych orłów z Ministerstwa Finansów. Jak to będzie działało na Zielonej Wyspie? Jak przeniesienie irlandzkich pomysłów na polski grunt wpłynęłoby na finansowe obciążenie gospodarstw domowych w naszym kraju? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie poniżej.
Przepisy o irlandzkim podatku katastralnym (Local Property Tax, LPT) zaczną obowiązywać od 1 lipca 2013 r. Stawka tego podatku będzie wynosiła 0,18% dla nieruchomości wartych nie więcej niż 1 mln €. Właściciele nieruchomości wartych więcej zapłacą dodatkowo 0,25% od wartości ich nieruchomości przekraczającej 1 mln €. Innymi słowy, właściciel domu wartego 2 mln € zapłaci rocznie 4 300 € podatku.
Irlandczycy wprowadzili tzw. punkt środkowy przedziału wyceny, który wyznacza wysokość podatku dla danych przedziałów wyceny (tabelka poniżej). Rozwiązanie to spowoduje, że właściciel domu wartego 101 tys. € zapłaci taki sam podatek jak ten, którego dom warty będzie 149 tys. €. Nietrudno w takiej sytuacji przewidzieć, że właściciele domów wartych 157 tys. € czy 205 tys. € będą zaniżali nieco ich wartość, aby zejść poniżej progu i zapłacić 90 € podatku mniej ;-).
Przedział Wyceny (€)
|
Punkt środkowy przedziału wyceny (€)
|
Stawka %
|
Podatek za pełny rok (€)
|
Podatek za rok 2013 (€)
|
0 - 100,000
|
50,000
|
0.18%
|
90
|
45
|
100,001 - 150,000
|
125,000
|
0.18%
|
225
|
112
|
150,001 - 200,000
|
175,000
|
0.18%
|
315
|
157
|
200,001 - 250,000
|
225,000
|
0.18%
|
405
|
202
|
250,001 - 300,000
|
275,000
|
0.18%
|
495
|
247
|
300,001 - 350,000
|
325,000
|
0.18%
|
585
|
292
|
350,001 - 400,000
|
375,000
|
0.18%
|
675
|
337
|
400,001 - 450,000
|
425,000
|
0.18%
|
765
|
382
|
450,001 - 500,000
|
475,000
|
0.18%
|
855
|
427
|
500,001 - 550,000
|
525,000
|
0.18%
|
945
|
472
|
550,001 - 600,000
|
575,000
|
0.18%
|
1,035
|
517
|
600,001 - 650,000
|
625,000
|
0.18%
|
1,125
|
562
|
650,001 - 700,000
|
675,000
|
0.18%
|
1,215
|
607
|
700,001 - 750,000
|
725,000
|
0.18%
|
1,305
|
652
|
750,001 - 800,000
|
775,000
|
0.18%
|
1,395
|
697
|
800,001 - 850,000
|
825,000
|
0.18%
|
1,485
|
742
|
850,001 - 900,000
|
875,000
|
0.18%
|
1,575
|
787
|
900,001 - 950,000
|
925,000
|
0.18%
|
1,665
|
832
|
950,001 - 1,000,000
|
975,000
|
0.18%
|
1,755
|
877
|
Ponad 1,000,000
|
1,000,000
|
0.18%
|
1,800
|
900
|
Ponad 1,000,000
|
Brak
|
0.25%
|
Co zostanie opodatkowane? Wszelkie budynki i konstrukcje służące lub mogące służyć jako mieszkanie, a także przybudówki, szopy, garaże itp. oraz grunty pod nimi o łącznej powierzchni do 1 akra (4000 m2). Polscy rolnicy, posiadający po 100 i więcej hektarów, mogą więc odetchnąć z ulgą. No chyba, że min. Rostowski pomyśli: kurica nie ptica, Polsza nie Irlandia i obłoży katastrem grunty rolne. Waldemar Pawlak przewróciłby się chyba wtedy w grobie. Politycznym grobie oczywiście;-).
Podatkiem zostaną obciążeni właściciele nieruchomości, ale także m.in. długoletni dzierżawcy (powyżej 20 lat) oraz osoby mające prawo długoletniego zamieszkiwania (do końca życia lub powyżej 20 lat), pod warunkiem, że mają wyłączne prawo użytkowania mieszkania/domu (tzn. z wyłączeniem właściciela).
W jaki sposób zostanie oszacowana wartość poszczególnych nieruchomości? Zrobią to sami właściciele (wartość na dzień 1 maja). The Office of the Revenue Commissioners (w uproszczeniu: urząd skarbowy) już w marcu roześle do właścicieli poradnik o tym, jak to zrobić. Jak tylko go przeczytam, to wam napiszę ;-). Już teraz urząd zachęca jednak właścicieli do zapoznania się rejestrem sprzedanych nieruchomości (PSRA), który moim zdaniem słabo nadaje się do porównań ze względu na brak powierzchni sprzedanych domów i mieszkań.
Właściciele będą musieli wypełnić specjalne formularze i odesłać je do urzędu skarbowego do dnia 7 maja 2013 r. (lub elektronicznie do 28 maja). Wartość nieruchomości ustalona w tym roku będzie ważna do końca 2016 r., nawet jeśli w międzyczasie właściciel wybuduje basen lub położy złoty dach ;-).
Jak wpłynęłoby wprowadzenie w Polsce podatku katastralnego w wysokości 0,18% wartości nieruchomości na sytuację finansową polskich rodzin? W tabeli poniżej zamieściłem porównanie dla 50 metrowego mieszkania (średnie ceny ofertowe), które pokazuje, jakiego rzędu byłyby to obciążenia w skali roku.
Miasto
|
Średnia cena 50 m2
|
Podatek od nieruchomości 2013
|
Podatek katastralny 0,18%
|
Gdańsk
|
297.300 zł
|
36,50 zł
|
535 zł
|
Gdynia
|
324.950 zł
|
36,50 zł
|
585 zł
|
Katowice
|
196.050 zł
|
33,00 zł
|
353 zł
|
Kraków
|
358.650 zł
|
35,00 zł
|
645 zł
|
Łódź
|
206.000 zł
|
36,50 zł
|
371 zł
|
Poznań
|
279.450 zł
|
36,50 zł
|
503 zł
|
Sopot
|
462.600 zł
|
36,50 zł
|
832 zł
|
Szczecin
|
220.550 zł
|
33,50 zł
|
397 zł
|
Warszawa
|
374.150 zł
|
36,50 zł
|
673 zł
|
Wrocław
|
297.250 zł
|
36,50 zł
|
535 zł
|
Z mojej tabelki wynika, że podatek katastralny w wysokości 0,18% nie byłby zabójczy dla polskich właścicieli nieruchomości. Na pewno jednak w budżecie niejednej rodziny trzeba by było zrobić miejsce dla tych dodatkowych kilkuset złotych. Musiałoby się to odbyć kosztem innych wydatków. Trzeba też pamiętać, że chciwość min. Rostowskiego może podbić stawkę tego podatku w Polsce np. do 0,40%. Chyba między bajki należy włożyć ewentualność wprowadzenia w naszym kraju 1 lub 2 procentowego podatku katastralnego, który byłby wtedy zwykłym wywłaszczeniem. No właśnie, chyba...
W drugiej części (w weekend) napiszę m.in. kogo i co ominie (na razie) irlandzki podatek, komu przysługiwać będą ulgi, co się stanie, gdy ktoś będzie się próbował od podatku wymigać lub go zaniżyć oraz o możliwości wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce.
Dla niecierpliwych zamieszczam link do pełnego tekstu irlandzkiej ustawy. Zapraszam i dzięki za przeczytanie.
A już w przyszłym tygodniu będzie o niezależności analityków rynku nieruchomości. Niedługo również: „Zanim kupisz mieszkanie – poradnik dla przezornych”. Napiszę w nim o rzeczach, o których większość ludzi nie wie, a które mogą ich kosztować oszczędności życia.
NA szczescie rostowskiego już nie ma :)
OdpowiedzUsuń